W Polsce:
Mistrzostwa Polski |
OTK |
Pozostałe turnieje |
WTK |
Festiwal Tenisa Stołowego |
Puchar Polski
Za granicą:
Igrzyska Olimpijskie |
Mistrzostwa Europy |
Mistrzostwa Świata |
Pro Tour |
Puchar ETTU |
TOP 10 |
TOP 12 |
Pozostałe turnieje
Paweł Fertikowski za burtą Austrian Open U21
Kategoria: Turnieje za granicą - Pro Tour / 23 Października 2010
Wyświetleń: 2088
Komentarzy: 2
Tagi:
Paweł Fertikowski
Pro Tour
ITTF Pro Tour
Austrian Open
U21
Kenji Matsudaira
Nie ma już Polaków w Austrian Open U21. Ostatni z nich, Paweł Fertikowski przegrał w ćwierćfinale z Japończykiem Kenji Matsudairą 1:4 i odpadł z dalszej rywalizacji.
wyniki ćwierćfinału:
MATSUDAIRA Kenji JPN - FERTIKOWSKI Pawel POL 4:1 (11-7, 5-11, 11-7, 11-9, 12-10)
Ilość komentarzy: 2
roman napisał:
23 Października 2010
IP: 188.125.128.*
Ale i tak zrobił dużo,brawo
Jerry napisał:
23 Października 2010
IP: 79.184.239.*
No, no! Dotarł do ćwierćfinału i to pokonując wyżej od siebie notowanych rywali. O to właśnie chodzi - na takie turnieje jeździ się po to, żeby "zaliczać skalpy" słynnych przeciwników, a nie żeby liczyć na szczęście losowanie, czyli grę ze słabeuszami. BRAWO, PAWEŁ! To też pokazuje, że wyniki w lidze, w tym wygrana z Tomickim (o ile dobrze pamiętam), nie była przypadkiem. Jak chłopak popracuje i będzie podchodził do turniejów bez kompleksów a nadto z wilczym apetytem na skalpy coraz groźniejszych rywali, to może niejedno w karierze osiągnąć a my będziemy świadkami niejednego miłego wydarzenia.
roman napisał:
23 Października 2010
IP: 188.125.128.*
Ale i tak zrobił dużo,brawo
Jerry napisał:
23 Października 2010
IP: 79.184.239.*
No, no! Dotarł do ćwierćfinału i to pokonując wyżej od siebie notowanych rywali. O to właśnie chodzi - na takie turnieje jeździ się po to, żeby "zaliczać skalpy" słynnych przeciwników, a nie żeby liczyć na szczęście losowanie, czyli grę ze słabeuszami. BRAWO, PAWEŁ! To też pokazuje, że wyniki w lidze, w tym wygrana z Tomickim (o ile dobrze pamiętam), nie była przypadkiem. Jak chłopak popracuje i będzie podchodził do turniejów bez kompleksów a nadto z wilczym apetytem na skalpy coraz groźniejszych rywali, to może niejedno w karierze osiągnąć a my będziemy świadkami niejednego miłego wydarzenia.
Zostaw komentarz