Liga profesjonalna:
ELN |
Bundesliga |
Ekstraklasa |
I liga |
II liga |
III liga |
Liga Mistrzów |
Liga Mistrzyń
Liga amatorska:
Częstochowa |
Lublin |
Oświęcim |
Łódź
EM: Grodzisk Mazowiecki vs Grudziądz 2:3!
Kategoria: Liga profesjonalna - Ekstraklasa / 13 Maja 2015
Wyświetleń: 2664
Komentarzy: 4
Tagi:
ASTS Olimpia-Unia Grudziądz
ekstraklasa mężczyzn
Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki
W pierwszym meczu finałowym ekstraklasy mężczyzn, ASTS Olimpia-Unia Grudziądz pokonał po bardzo zaciętym meczu Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki 3:2. Rewanż 22 maja w Grudziądzu.
wyniki:
Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki - ASTS Olimpia-Unia Grudziądz 2:3
Oh Sang Eun - Wang Yang 3:2
Paweł Fertikowski - Kaii Yoshida 0:3
Daniel Górak - Patryk Zatówka 3:2
Oh Sang Eun - Kaii Yoshida 1:3
Paweł Fertikowski - Wang Yang 2:3
podkarpacie napisał:
14 Maja 2015
IP: 89.72.132.*
no i dobrze!
rakieta napisał:
14 Maja 2015
IP: 89.231.52.*
Nareszcie cos sie dzieje nowego w tej lidze.Gratulacje dla Grudziadza
widziałem napisał:
14 Maja 2015
IP: 95.160.208.*
grudziadz byl lepszy i wszystko wskazuje ze wygra w tym sezonie;
moglo byc nawet 3:1 dla gosci - w 5.secie Oh wrzucił dla Wanga 4 siatki i 1 kant.
skoro gorak gral na trojce i z juniorem nie latwo, to ...oznacza ze od Oha ma zalezec ???
bylo na co popatrzec, ladny mecz; Wang pokazal swietna obrone
piachu1991 napisał:
15 Maja 2015
IP: 89.78.171.*
Starcie uważam za bardzo ciekawe.
Mecz mógł się zakończyć zarówno wynikiem 3:0 dla gości(gdyby nie liczne świnie to w piątym secie wygrałbym Wang Yang, zaś gdyby Zatówka choć trochę lepiej wytrzymałby psychicznie to w piątym secie przy stanie 7:4 dla niego powinien dociągnąć wynik do końca i wygrać) jak i wygraną 3:1 dla gospodarzy(w 4 meczu dokonał się cud i Yoshida wygrał z Oh Sang Eunem(nigdy wcześniej nie wygrał z nim nawet seta a spotkali się parę razy

Najgorzej wspominam mecz Fertikowskiego z Wang Yangiem, który odstawał poziomem od reszty pojedynków(no w zasadzie starcie Yoshidy z Fertikowskim też podobnie się oglądało) ale pomimo słabego jak ww zawodników poziomu to starcie to i tak dostarczyło mi wielu emocji, ponieważ był to w końcu mecz przesądzający o zwycięstwie jednej drużyny nad drugą.
PS. Byłem pod wrażeniem serwisu Japończyka(Yoshidy) - z Fertikowskim robił co chciał wykończył też w ten sposób Oha(w jednym secie(wygranym przez Yoshidę 11:3) na 6 serwisów 4 były źle odebrane...
Pozdrawiam
Zostaw komentarz