Ilość komentarzy: 11

fants napisał:
02 Lutego 2009
IP: 83.5.112.*
Kompletna ignorancja władz rządowych przez PZTS. Właśnie Zb. Pacelt za m.in. wyrażenie zgody na przedłużenie kadencji władz PZTS został odwołany z tej funkcji. A zaproszenie Ministra Sportu na Walne Zgromadzenie uważam za bezszczelne w takim przypadku. To jest odwrócenie " kota ogonem ".

konik napisał:
02 Lutego 2009
IP: 91.149.224.*
Co to za śmieszne tłumaczenie PZTS? Co to za ważne sprawy merytoryczne i sportowe opóźniły ogłoszenie wyborów? Jest statu i koryciarze go złamali. Chcą teraz zrzucić winę na Ministra jakoby on im na to zezwolił. Statut jest prawem i kropka. Po prostu nie wywiązali się ze swoich obowiązków. Moim zdaniem powinni zwrócić pieniądze, które zarabiali od listopada, bo wydłużyli sobie pensje.

Do Prezesa PZTS napisał:
02 Lutego 2009
IP: 89.77.77.*
Pan Prezes Jerzy Dachowski, czegoś nie zrozumiał, bo dalej upiera się przy czymś w czym nie ma racji.
Szanowny Panie Prezesie, pismo PZTS do MSiT w sprawie przełożenia terminu wlanego i odpowiedź Ministerstwa to jest prywatna wymiana opinii, gdyż ani jedno ani drugie nie mają mocy sprawczej, moc sprawcza ma zaś, statut PZTS i ustawy, o stowarzyszeniach, kulturze fizycznej, o sporcie kwalifikowanym, o rachunkowości, o podatku dochodowym, o VAT, czy też dyrektywy UE, IFTT, lub EFTT. Nie ma i nie było merytorycznego uzasadnienia przełożenia terminu WZD, bo jakież to ważne względy społeczne uzasadniały przełożenie tego terminu, proszę publicznie ujawnić.
Panie Prezesie, nawet termin 14 lutego 2009 z powodu waszej ignorancji może być podważony przez delegatów, jeżeli Pan nie wie, to współczuje, i proszę się skonsultować ze studentami 3 roku prawa, z chęcią Panu wytłumaczą, a zresztą jeden z najlepszych polskich zawodników jest aplikantem sędziowskim, proszę się jego poradzić.
Panie Prezesie, pańska ignorancja, i pańskich kolegów z zarządu, walka o schedę po panu, arogancja władztwa która można zaobserwować wśród członków zarządu PZTS i niektórych OZTS, kolesiostwo, to tylko mały wycinek tego co jest złe w polskim tenisie stołowym, to są najgorsze lata polskiego pingponga, i pan wie o tym i my wiemy, dla tegoż należy popierać każde działanie które wyeliminuje z polskiego tenisa stołowego takich ogrów, jak Wojciech Waldowski i jego poplecznicy, jak Leszek Kucharski, i jemu podobni.
Panie Prezesie zażółcenie polskiego tenisa stołowego powinni sugerować, że władza w polskim pingpongu też powinna się zażółcić, być może jest to jedyne wyjście, byśmy zabłysnęli na arenach międzynarodowych.

xyz napisał:
02 Lutego 2009
IP: 83.25.71.*
Trzeba nauczyć PZTS czytać ze zrozumieniem. Pacelt wyraził zgodę na odbycie Walnego Zjazdu Sprawozdawczo-Wyborc zego w dniu 14 lutego 2009 roku. Nie ma ani słowa w piśmie, że została wyrażona zgoda na przedłużenie kadencji Zarządu i Komisji Rewizyjnej.
Ponadto Minister Sprotu, a tym bardziej Sekretarz Stanu, nie ma uprawnień do przedłuzenia kadencji Zarządu i Komisji. Czyżby w PZTS-ie nie było zatrudninego prawnika. Pamiętajmy " nieznajomość prawa szkodzi" i to czasami bardzo!

kibic napisał:
02 Lutego 2009
IP: 193.59.36.*
Szanowny Panie Prezesie. Na mocy jakich to przepisów Pan Pacelt wyraził zgodę na przeprowadznie zjazdu w dniu 14.02.09 r??
Czy w PZTS-sie nie ma jednej kompetentnej osoby mającej pojęcie o obowiązującym prawie ?? Czy po decyzji Pana Pacelta nie przyszło Wam do głowy, że wydana decyzja , to nie decyzja a opinia bez podstawy prawnej??
Tym swoim pismem dał Pan pokaz całkowitej nieznajomości prawa ( nie tylko Pan, ale cały Zarząd )ora zarządzania przedsiębiorstwem, bo PZTS takim jest.. Chyba już najwyższy czas pożegnac się z tenisem stołowym.

prezes napisał:
03 Lutego 2009
IP: 89.76.11.*
a wy dalej swoje... i tak zostanie wszystko po staremu, nawet Drzewiecki tego nie zmieni pozdrawiam życzliwych związkowi

lk napisał:
03 Lutego 2009
IP: 79.189.26.*
A czyj to był kolega ten Pacelt?

Sympatyk napisał:
03 Lutego 2009
IP: 211.100.4.*
Czytam te komentarze i pisma, nasuwają się trzy wnioski:
1. niech minister przeglądnie swoją korespondencję; po sześciu miesiącach niech unieważni decyzję Pacelta i wprowadzi komisarza /pięknie i elegancko/:
2. potencjalny prezes PZTS niech postawi na stół cztery czeki po min. 500 tys. zł + obecny budżet i niech robi co chce /z wyjątkiem przewałów/, bez ministra, bez komisji rewizyjnej, samodzielnie:
3. w dzisiejszej sytuacji finansowej ew. prezesem powinna zostać osoba znająca tenis stołowy, lecz niezależna od firm /brak zaangażowania finansowego, być może spowoduje teoretyczną czystość działania, A kto na prezesa: Dachowski, Waldowski, Przybyłowicz, Wieczorek, Kawa, Weisbrodt, Łaszczyński, Sutkowski, Klinger a może znowu Giersz, a może ktoś całkiem nowy nie związany z żadną firmą.

kibic:! napisał:
03 Lutego 2009
IP: 83.29.227.*
wszyscy narzekaja na zarzad a sami robia podobne przekrety ludzie zastanowcie sie albo moze sami chielibyscie dorwac sie do koryta i tak by to nic nie pomoglo nadal byloby bagno,to nie jest problem tenisa stolowego to jest problem kazdej dyscypliny pozdrawiam

PawelG napisał:
03 Lutego 2009
IP: 77.253.163.*
Drogi kibicu, chyba kazdy z nas chcialby dostawac 14 tys. PLN za nic. Tyle podobno ma prezes, i co robi?

kibic:! napisał:
04 Lutego 2009
IP: 83.29.205.*
Pracownicy tzn budowlancy tez zarabiaja spora kase wiec jesli ktos zazdrosci to prosze sie przemianowac.Krytyka nie jest dobra jesli nie ma samokrytyki prosze sie zastanowic pozdrawiam