...

W PZTS są "kluby" i kluby?

Kategoria: Inne wiadomości - Pozostałe / 21 Czerwca 2008

Wyświetleń: 2145

Komentarzy: 0

Tagi:
PZTS
bubel

Przygotowując się do wykładu na którym miałem prezentować sprawy związane z przepisami regulującymi funkcjonowanie klubów w ramach PZTS, dokonałem małej kwerendy aktualnie obowiązujących przepisów.

Chciałem zwrócić uwagę słuchaczom kursu na instruktora ts, że poza umiejętnością nauczania, istnieje także konieczność przeglądania na bieżąco obowiązujących przepisów, a szczególnie tych które  od czasu do czasu tworzy PZTS, bo są zaskakujące tak bardzo, że sami twórcy tego nie przewidzieli.

O to w zeszłym roku w trakcie sezonu Zarząd PZTS wysmażył taki o to Regulamin nadawania licencji klubowej, uprawniającej do udziału we współzawodnictwie sportowym w tenisie stołowym (na podstawie art. 6 ust. 1 i 2 Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o sporcie kwalifikowanym oraz przepisów Ustawy z dnia 7 kwietnia 1989 r. – Prawo o Stowarzyszeniach (Dz. U. z 2001 r. nr 79 poz. 855, Dz. U. z 2003 r. nr 96 poz. 874, Dz. U. z 2004 r. nr 102 poz. 1055 oraz Dz. U. z 2007 r. nr 112 poz. 766).

W zamyśle Zarządu Polskiego Związku Tenisa Stołowego Regulamin miał prawdopodobnie wypełnić obowiązek ustawowy w tej sprawie, ale gdy się go wczyta uważnie to włos staje dęba, co tam zrobiono, pytanie jest takie, jak z tego wybrnie PZTS.

O co chodzi, a o to, że Regulamin ten wyklucza z rozgrywek sekcje sportowe afiliowane przy samorządowych ośrodkach sportu i rekreacji, wynika to z następującego zapisu:

§1

Wprowadza się następujące określenia:

1. Klub Sportowy – jest to stowarzyszenie, spółka sportowa lub Uczniowski Klub Sportowy, realizujący cele i zadania w zakresie kultury fizycznej.
2. Licencja – jest to okresowe zezwolenie na udział klubu we współzawodnictwie sportowym w tenisie stołowym.



REKLAMA Czytaj dalej



§2

Warunkiem udziału we współzawodnictwie sportowym, prowadzonym pod auspicjami Polskiego Związku Tenisa Stołowego i Wojewódzkich Związków Tenisa Stołowego, jest posiadanie przez klub sportowy licencji.

Proszę zwrócić uwagę, w § 1 definiuje się klub sportowy, a w § 2 do współzawodnictwa dopuszcza się tylko kluby sportowe mające licencje sportowe. § 1 jest powieleniem obowiązujących zapisów z ustawy o sporcie kwalifikowanym, o stowarzyszeniach, czy także o kulturze fizycznej. Żadne z powyższych ustaw nie wymienia jako klubu sportowego sekcji sportowych przy OSiR, oznacza to, że w sezonie 2008/2009 z rozgrywek wyłączone są zespoły które działają właśnie przy OSiR-ach, błąd, niedopatrzenie, czy też coś innego. Zadałem Zarządowi PZTS oficjalne pytania, które nasuwają się w tej sprawie:
- czy PZTS wyda licencje klubowe innym jednostkom organizacyjnym, które nie są klubami w myśl wspomnianych powyżej ustaw i tym samym dopuści do rozgrywek drużynowych każda drużynę która się do nich zgłosi?
- czy PZTS wyda licencje zawodnicze tym zawodnikom którzy nie reprezentują klubu sportowego w myśl wspomnianych ustaw?
- czy PZTS zaakceptuje wybory do władz WZTS i delegatów na WZ PZTS w których uczestniczyły czynnie inne jednostki organizacyjne które nie są klubami w myśl wspomnianych powyżej ustaw?
- kiedy upływa termin graniczny uzyskania licencji klubowej niezbędnej do uzyskania prawa do uczestnictwa w rozgrywkach klubowych, czy analogicznie jak licencje zawodnicze, czy też w innym terminie?
- czy nie otrzymanie licencji klubowej w określonym terminie oznacza wykluczenie z rozgrywek?
- czy istniej publicznie dostępny wykaz klubów mających aktualne na dany sezon licencje klubowe, czy w tym wykazie będzie zaznaczony termin wpływu wniosku i data jego otrzymania licencji?
- czy brak aktualnego ubezpieczenia OC (wymagany ustawowo) przez klub sportowy jest warunkiem wystarczającym do odmowy gry z tym klubem, i przyznanie walkowera drużynie odmawiającej gry?

Proszę o pilną odpowiedź w tej sprawie, jak też w innych na które do dnia dzisiejszego nie otrzymaliśmy odpowiedzi, a są istotne dla funkcjonowania polskiego tenisa stołowego, jak np.: status dwóch i więcej wojewódzkich związków działających w tym samym województwie i konsekwencje wynikające z tej sytuacji.

Mam nadzieję, że w Polsce która jest państwem prawa i działającym w ramach prawa, wszelkie organizacje działające w naszym kraju stosują zasady prawa i poruszają się w ramach prawa i ich decyzje oparte są na powszechnie znanych wykładniach prawa, nie zaś na swobodnej interpretacji zależnej od sytuacji i potrzeb chwili.

Zarząd PZTS być może strzelił sobie samobója wydając ten Regulamin, ale tak naprawdę nie ma z niego wyjścia, gdyż to wspominane ustawy uregulowały, a prawo jest prawem i to teraz będzie rewolucja gdy z rozgrywek ligowych wypadnie parę klubów grzebiąc ich dorobek, a my możemy tylko temu bezradnie przyglądać się bo żadna ekwilibrystyka Zarządu PZTS nie pomoże tym klubom, tym bardziej że od października zeszłego roku był czas na zmiany i interwencje.

Regulamin nadawania licencji klubowych to mogło być narzędzie do wprowadzenia wyższej jakości w naszej dyscyplinie sportowej, ale sprawę zrobiono po łebkach i byle jak, jak zwykle, co dalej mnie utwierdza, że obecne władze polskiego pingponga, a na pewno jego poważna część powinna dawno być odsunięta od kierowania naszym ts, bo to jest tylko czubek góry lodowej.

Krzysztof PIWOWARSKI (agamar.pl/ts)


Ilość komentarzy: 0

Zostaw komentarz

antispam image

Uwaga: Włączona jest moderacja komentarzy, może to
spowodować wyświetlenie Twojej wiadomości z opóźnieniem.